Nie miał szans na ucieczkę i bezradnie sunął w stronę stojącego samochodu czekając na uderzenie. Kierowca poruszał się 28-letnim Morganem Plus 4, który niestety do najbezpieczniejszych aut nie należy.
Sprawdź: 81-latek w Cinquecento wymusił pierwszeństwo. Audi zmiotło go z drogi
Jak podaje Kent Online, kolizja, w której sportowy Morgan wjechał w tył SUV-a marki Audi, miała miejsce w ostatnich dniach czerwca. Pojazdem Audi podróżował 31-latek ze swoją partnerką. Para była w drodze na wymarzony wypoczynek, lecz kiedy zwolnili ze względu na tworzący się zator drogowy, w ich tył wjechał właśnie Morgan.
Przed samym zderzeniem jasno widać, że kierowca starszego auta podjął próbę hamowania, lecz niestety na marne. Najprawdopodobniej się zapatrzył lub zamyślił, a w dodatku trzeba pamiętać, że blisko 30-lat temu układ hamulcowy nie był jeszcze tak silny i tak zaawansowany, jak dzisiaj. Mężczyzna nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń, co w tej sytuacji oznacza, że miał naprawdę dużo szczęścia.