Przepisy, które miałyby wejść w życie, będą nakładać na świeżego kierowcę obowiązek odbycia dodatkowego i obowiązkowego szkolenia. Kurs byłby dwuczęściowy: teoretyczny i praktyczny. Co ważne, uniknięcie takiego szkolenia będzie równoznaczne z utratą uprawnień. Koszt? 300 zł: 100 zł teoria i 200 zł praktyka. Część teoretyczną przeprowadzać mają szkoły jazdy. Część praktyczną Ośrodki Doskonalenia Techniki.
Nie przegap: Od 17 maja za przekroczenie prędkości o 50 km/h w mieście stracisz prawo jazdy!
I tutaj rodzi się pewien problem, ponieważ takie instytucje nie są zbyt popularne w Polsce. Jest ich dużo mniej niż Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, gdzie odbywają się egzaminy na prawo jazdy. Przedstawiciele WORD-ów uspokajają, że do czasu wejścia przepisów w życie jest jeszcze czas, a same WORD-y starają się o możliwość przeprowadzania tego typu szkoleń.
Największą zmianą w przepisach miałby być obowiązek naklejania zielonych listków na samochody, którymi poruszają się początkujący kierowcy. Jego zadaniem będzie informowanie innych uczestników ruchu drogowego, że pojazd prowadzony jest przez niedoświadczonego kierowcę. Na prowadzącego taki pojazd nałożone będą dodatkowe ograniczenia. W terenie mógłby poruszać się z prędkością 50 km/h, poza terenem - 80 km/h, a na autostradzie i drogach ekspresowych - 100 km/h.
Zobacz też: Zmiany w przepisach: taryfikator mandatów podwyższony
Prace nad nowymi przepisami jeszcze trwają i zakres zmian może jeszcze się zmienić. Według niepotwierdzonych informacji w ramach szkoleń ma pojawić się również kurs ze sztucznego oddychania i masażu serca.