GDDKiA zwiększyła funkcjonalność i atrakcyjność obwodnicy Częstochowy. Po oddaniu do ruchu w ubiegłym roku 56 km autostrady A1, umożliwiającej nieprzerwaną jazdę od granicy państwa w Gorzyczkach do północnych dzielnic Częstochowy, przyszedł moment na udostępnienie kierowcom kolejnego fragmentu trasy. Chodzi dokładnie o węzeł Częstochowa Jasna Góra. Dzięki budowie tego odcinka możliwy jest wjazd na autostradę A1 i zjazd z niej do Częstochowy oraz w kierunku Kłobucka, Krzepic i Wielunia. Dotychczas chcąc przejechać tzw. autostradową obwodnicą Częstochowy, koniecznym było skorzystanie z węzła Częstochowa Północ lub Częstochowa Południe (z zastrzeżeniem braku możliwości wjazdu do Częstochowy pojazdom ciężarowym o masie powyżej 12 ton).
Czekamy na węzeł Częstochowa Blachownia
Ostatnim węzłem, który zostanie otwarty dla ruchu na tym odcinku A1, jest węzeł Częstochowa Blachownia na skrzyżowaniu autostrady A1 z DK46. Drogowcy planują, że przy sprzyjających warunkach pogodowych, możliwe to będzie w II kwartale 2020 roku.
Przeczytaj również: Zator nareszcie dostanie obwodnicę. Kiedy pojedziemy nową drogą?
Przebudowa A1 trwa
W przebudowie trasy zbudowanej w okresie PRL pomiędzy Tuszynem a Częstochową, jest blisko 80 km drogi. Inwestycję podzielono na pięć odcinków: cztery na terenie województwa łódzkiego i jeden na terenie województwa śląskiego. Prace przy budowie A1 prowadzone są pod ruchem, a kierowcy mają do dyspozycji jedną jezdnię starej drogi po której poruszają się w obu kierunkach. Na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego, w miejscu docelowego węzła na skrzyżowaniu A1 z DK74 powstało tymczasowe megarondo. Mniejsze ronda funkcjonują również w innych miejscach na przebudowywanej drodze. Kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi utrudnieniami w ruchu jakie generują pojazdy obsługujące budowę.
Budowa ostatniego z pięciu odcinków A1 pomiędzy Tuszynem i Częstochową zakończy się w 2022 roku. Wraz z postępem robót ruch będzie przenoszony na nową, szerszą jezdnię przyszłej A1 co usprawni kierowcom podróżowanie.