O kolizji do której doszło na rondzie przy ul. Kilińskiego dyżurny mieleckiej Policji został powiadomiony w czwartek 11 listopada o godz. 19.30. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca BMW, po zderzeniu z osobowym Oplem, uciekł z miejsca stłuczki. Policjanci niezwłocznie zaczęli poszukiwania wskazanego pojazdu i już po chwili, kilka ulic dalej na jednej z posesji, znaleźli uszkodzone auto pasujące do opisu. Na miejscu zastali 41-letniego mężczyznę, a także 3 nastolatki w wieku 15-16 lat. Wszyscy w rozmowie z policjantami zaprzeczali, że jechali tym samochodem.
Polecany artykuł:
Trafi za kratki z kolegą
Po kilku minutach na miejscu pojawił się jeszcze jeden mężczyzna. Był nim 43-letni mieszkaniec posesji, na której zaparkowany był samochód. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie były prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna zaprzeczał, że kierował autem, jednak rysopis podany przez kierującego Oplem potwierdzał, że to właśnie 43-letni mężczyzna był kierowcą samochodu.
Ponadto policjanci ustalili, że 41-letni pasażer BMW poszukiwany jest w celu doprowadzenia do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę za wcześniej popełnione przestępstwa. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a po wytrzeźwieniu zostaną przedstawione im zarzuty, o których treści zadecyduje zebrany materiał dowodowy.
Wirtualny alkomat - skorzystaj z kalkulatora promili
Krok 1 z 3, podaj swoje informacje