Dorota Gardias - takim Mercedesem jeździ prezenterka
Dziennikarka, która zasłynęła niezbyt rozsądnym zachowaniem jeździ obecnie SUV-em marki premium. Ten samochód wart jest setki tysięcy złotych już w bazowej wersji. Samochód, który widzieliśmy w niefortunnym, instagramowym wideo kosztuje jeszcze więcej, bo przynajmniej 420 000 zł! Mercedes-Benz GLE 350 de to mocna i oszczędna hybryda, która łączy napęd elektryczny z jednostką diesla.
Dorota Gardias i Mercedes-Benz GLE 350 de
Prezenterka porusza się SUV-em z gwiazdą w ramach współpracy z dealerem marki. W tym SUV-ie nie brakuje technicznych nowinek i rozwiązań, które czynią podróż wygodną i bezpieczną. To drugie jest oczywiście możliwe, gdy kierowca i pasażerowie użytkują samochód we właściwy sposób. Nie można tego powiedzieć o niedawnej podróży Doroty Gardias, która wiozła córkę w niedopuszczalny sposób, pozwalając trzymać jej nogi na desce rozdzielczej i nagrywając tę sytuację podczas jazdy. Na szczęście, wygląda na to, że Gardias zrozumiała błąd, a w oświadczeniu, które opublikowała na Instagramie pisze:
Dziękuję za każde jedno słowo krytyki, za każdy ostry komentarz. Uczę swoje dziecko, że trzeba ponosić konsekwencje swoich głupich decyzji, i nie rzucam pustych słów na wiatr. To będzie cenna lekcja dla nas obu, i dziękuję opatrzności, że dano nam szansę tę naukę wprowadzić w życie, że nie stało się nic złego, że skończyło się na zasłużonych cięgach i krytyce. Od teraz już tylko fotelik i pas zapięty po szyję. A telefon tam, gdzie trzeba – głęboko w kieszeni.
Mercedes GLE 350 de - hybryda z dieslem
Samochód, który towarzyszy dziennikarce w podróżach to SUV z napędem, który pozwala pokonać niemal 100 km wyłącznie na prądzie. Jeśli chodzi o ładowanie, to przy mocy 60 kW trwa ono około 30 min, a korzystając z wallboxa – od 4 do 8 h. W domu, pokaźnych rozmiarów baterię GLE 350 de można swobodnie naładować w ciągu nocnego postoju. Akumulator ma pojemność 31,2 kWh. Prędkość maksymalna Mercedesa wynosi 210 km/h, a na samym prądzie GLE 350 de pojedzie aż 160 km/h. Sprint do setki zajmuje z kolei 6,8 sekundy. Na pokładzie auta Doroty Gardias nie brakuje wygód i wyposażenia. Wśród elementów, które znalazły się w użytkowanym przez nią aucie znalazły się podgrzewane i wentylowane siedzenia, doskonały system audio czy system multimedialny MBUX z nawigacją.