Na drodze serwisowej palił gumę starym BMW

i

Autor: Policja Na drodze serwisowej palił gumę starym BMW

Doskonalił technikę palenia gumy na drodze serwisowej. Dla 20-latka ta lekcja okazała się bardzo kosztowna

2020-05-03 15:03

Młodzi kierowcy organizujący spotkania w umówionych miejscach na obrzeżach miast, często łączą je z pokazami możliwości pojazdów. Przy takich okazjach nie brakuje prób doskonalenia swoich umiejętności. Zachowania tego typu nie są jednak pochwalane, przez co policjanci bacznie przyglądają się tego typu zgromadzeniom i reagują na otrzymywane zgłoszenia.

Spotykanie się w gronie motoryzacyjnych zapaleńców, palenie gumy na postoju, jazda w kontrolowanym poślizgu czy wyścigi na prostej - to do dla wielu młodych kierowców sposób na spędzanie wolnego czasu. Choć takie mityngi najczęściej mają miejsca z dala od ruchu drogowego i miejsc zamieszkiwanych przez ludzi, potrafi na nich czasami dochodzić do nieporządanych incydentów. Z tego względu młodzi kierowcy są na celowniku mundurowych, starających się prewencyjnie zapobiegać niebezpiecznym wydarzeniom.

Zobacz również: Lubisz drifting? Ten filmik z BMW M235i Coupe na pewno ci się spodoba - WIDEO

Jak czytamy na stronie lubelskiej policji, funkcjonariusze z puławskiego Wydziału Ruchu Drogowego, jadąc 2 maja drogą S17, na wysokości zjazdu na Nałęczów, zauważyli dym unoszący się z drogi serwisowej. Okazało się, że dym wydobywa się spod kół pojazdu kręcącego bączki na asfalcie. Mundurowi postanowili podjąć interwencję i udali się na drogę serwisową.

Po przyjechaniu na miejsce funkcjonariusze zastali kierującego samochodem marki BMW. Auto było zmodyfikowane pod kątem jazdy w poślizgu i miało założone na tylnej osi koła pozwalające łatwiej palić gumę. Pozostałe osoby będące również na miejscu, zdążyły oddalić się przed przyjazdem radiowozu.

Pisaliśmy: 18-latek za kierownicą BMW trenował poślizgi na placu festynowym. Straty naliczono na pokaźną sumę 

W trakcie interwencji oberwało się tylko 20-latkowi z Lublina. Policjanci stwierdzili, że kierowca wspomnianego BMW uczestniczył swoim autem w niebezpiecznych manewrach. Za takie zachowanie został ukarany mandatem oraz punktami karnymi. Co więcej, ze względu na zły stan techniczny BMW mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.