Ostatnie egzemplarze czołgu T-80 (widocznego na wideo) zjechały z linii produkcyjnej w 1975 roku, lecz jak widać ta konstrukcja nie boi się praktycznie niczego. Wóz waży aż 46 ton, lecz w wersji z silnikiem diesla ma ponad 1000 koni mechanicznych. Mocniejsze (szybsze?) czołgi napędzane są przez turbinę gazową.
T-80 słuzy w armiach takich krajów jak Białoruś, Chiny, Cypr, Pakistan czy Korea Południowa.
Jak się okazuje, nie trzeba mieć napędu na tylne koła by "latać" bokami. Nie trzeba nawet mieć kół. Wystarczy odrobina samozaparcia.