Oddawany do użytku odcinek pomiędzy węzłami Skrudki i Kurów Zachód to pierwszy fragment drogi ekspresowej S17 o nawierzchni betonowej. Powstał po zachodniej stronie wytyczonego blisko 200 lat temu traktu lubelskiego, a dawna droga krajowa będzie obecnie służyła do obsługi ruchu lokalnego.
Przeczytaj też: Plany drogowe na 2019 rok. Zobacz jakie odcinki dróg powstaną w tym roku - MAPA
Nowy odcinek, który autem osobowym przejeżdża się w ok. 7 minut, płynnie łączy się z już funkcjonującą trasą od strony węzła Kurów Zachód. Na kolejnym węźle Żyrzyn kierowcy mogą zjechać na drogę wojewódzką nr 824 prowadzącą do Puław lub poprzez sieć dróg lokalnych dotrzeć do okolicznych miejscowości. Wraz z oddaniem do ruchu tego odcinka kierowcy skorzystają z blisko 3-kilometrowego kolejnego fragmentu trasy. Na razie z jednej jezdni w obu kierunkach, bez możliwości zjazdu na węźle Skrudki, z włączeniem do obecnego przebiegu DK17 przed mostem na Wieprzu.
Wykonawca inwestycji, firma Mota-Engil Central Europe, zbudował trasę główną drogi ekspresowej z betonu cementowego. Na obiektach i najazdach na nie zastosowano mieszanki bitumiczne, podobnie jak na łącznicach jedynego na ponad 13-kilometrowej trasie węzła Żyrzyn oraz na drogach do obsługi ruchu lokalnego. Zbudowano 21 obiektów inżynierskich, w tym dwa mosty i dwa wiadukty w ciągu drogi ekspresowej, trzy wiadukty nad nią i trzy górne przejścia dla dużych zwierząt.