Taka jazda w gęstym ruchu drogowym nie mogła skończyć się dobrze. Wyczyny dwóch kierowców BMW nagrał pasażer jednego z nich. Auta ścigały się po drodze szybkiego ruchu, wyprzedzając inne pojazdy na milimetry. Jazda na limicie doprowadziła w końcu do paskudnego wypadku.
Sprawdź: Gnał 230 km/h, rozbił Subaru i nazbierał 38 punktów karnych. To koniec imprezy dla 35-latka - WIDEO
Widok prawidłowo jadącego auta, którego kierowca nie może zrobić absolutnie nic, by uniknąć wypadku, jest frustrujący. Tym razem "dostało się" jadącemu prawym pasem vanowi. Kierowca BMW, o którym nie wiemy w zasadzie nic, wbił się swoją serią 3 w Sciona, powodując spore szkody, a być może i obrażenia.
Nagranie było transmitowane na żywo na Instagramie. Nie znamy szczegółów zdarzenia, ani nie wiemy jak się zakończyło. Przypominamy, że miejsce do ścigania jest na torze, a taka jazda po drogach publicznych prędzej czy później kończy się w sposób, który możecie zobaczyć na WIDEO: