Druciarstwo jakich mało! Aż ciężko uwierzyć w to, co zrobił właściciel Forda

2020-05-15 9:55

Prowizorka i kombinowanie to chleb powszedni właścicieli starych, zdezelowanych samochodów, poruszających się po polskich drogach. Właściciel Forda Fiesty, który w Złotoryi doprowadził do kolizji, poruszał się autem, którego miejsce od dawna było na złomowisku. Zamiast fabrycznej przedniej szyby miał wklejoną tylną szybę od BMW E36, trzymającą się na piance montażowej.

Policjanci ze Złotoryi prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i szeregu innych wykroczeń, których dopuścił się 30-letni kierowca Forda Fiesty. Mężczyzna wsiadł za kierownicę gruchota nie mając prawa jazdy, a chwilę później doprowadził do kolizji. Samochód nie był zarejestrowany ani ubezpieczony, a jego stan techniczny wołał o pomstę do nieba.

SprawdźDuża moc i napęd na tył szybko weryfikują umiejętności. Kierowca Chargera SRT Hellcat zakończył wyścig w rowie - WIDEO

Lista usterek i prowizorycznych napraw jest długa. Najbardziej szokującą przeróbką jest wstawienie tylnej szyby od starego BMW serii 3 w miejsce szyby przedniej. Nieoryginalna część pasowała oczywiście jak pięść do nosa, a przytwierdzona była za pomocą pianki montażowej. W kołach brakowało śrub mocujących, a ogumienie było kompletnie zużyte. Tablice rejestracyjne, z którymi jechał Ford, zostały przełożone z innego auta. 

PisaliśmyOd braku plandeki do braku prawa jazdy. Zatrzymany transport z masą naruszeń

30-letni kierowca poniesie konsekwencje jazdy totalnym złomem, a także spowodowania wypadku. W wyniku uderzenia w jadącego z na przeciwka Volkswagena, kierująca nim kobieta trafiła do szpitala. Policjanci podjęli decyzję o sporządzeniu wniosku o ukaranie do sądu a samochód, którym podróżował 30-latek odjechał z miejsca zdarzenia na lawecie. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi grzywna do 5 tysięcy złotych. Sąd może wobec niego zastosować zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 3 lat. Informacja o braku obowiązkowego ubezpieczenia OC zostanie również przekazana do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Nasi Partnerzy polecają