Podczas wyścigu cyklu Veranstaltergemeinschaft Langstreckenpokal Nurburgring, jeden z Nissanów GT-R wzbił się w powietrze i z impetem wpadł w grupę kibiców. Kierowcy nic się nie stało, ale w wyniku obrażeń zmarł jeden z oglądających. Od tamtego czasu władze pętli wprowadziły ograniczenia prędkości na niektórych partiach toru i ogólny zakaz bicia rekordów podczas testów. Teraz okazuje się, że możliwe są zmiany, które mają dać północnej pętli drugą młodość.
Zobacz: Wypadek Nissana GT-R Nismo na torze Nurburing: jeden kibic nie żyje
Wprowadzonych ma być łącznie 16 modyfikacji na ponad 25-kilometrowej trasie. W czasie kiedy tor będzie zamknięty (od listopada 2015 do marca 2016) m.in. zostanie wymieniona nawierzchnia w rejonie Quiddelbacher Hohe i Flugplatz. W efekcie powinno zniknąć pięć niebezpiecznych hop, które uwidaczniały się podczas wieloletniego użytkowania obiektu. Dodatkowo powiększone zostaną strefy bezpieczeństwa i wzmocnione ogrodzenia.
Czytaj: Seat Leon Cupra ST najszybszym kombi na torze Nurburgring!
Modyfikacje, które zostaną zaaplikowane na północnej pętli toru Nurburgring pozwolą na zdjęcie ograniczeń prędkości oraz przywrócenie możliwości pełnego korzystania z obiektu - łącznie z ustanawianiem nowych czasów przejazdu. Zapewne jednym z pierwszych, którzy pojawią się na odmłodzonym Zielonym Piekle, będzie Koenigsegg ze swoim Koenigseggiem One:1.
Poniżej możecie zobaczyć krótki materiał WIDEO, jak w dłuższej perspektywie zmieniła się północna pętla toru Nurburgring.