Ten tajemniczy wypadek mógł skończyć się jeszcze gorzej. SUV marki Lincoln wypadł z czwartego piętra wielopoziomowego parkingu. Wstępne ustalenia wskazują na to, że auto przebiło ścianę i wylądowało na deptaku kilkanaście metrów niżej. W trakcie lotu, samochód obrócił się dachem do dołu.
Sprawdź także: Wiedział, że przewozi drewno w niewłaściwy sposób. Podczas zatrzymania dopisywał mu humor
W zdarzeniu zginęły dwie osoby. Na szczęście, znajdująca się poniżej ulica, dostępna wyłącznie dla pieszych była w tamtym momencie pusta. Siła uderzenia była ogromna, na co wskazują uszkodzenia pojazdu. Są one tak duże, że ciężko poznać co to za model, ale wszystko wskazuje na to, że był to Lincoln MKX z 2013 roku.
Na miejscu od razu zjawiła się straż pożarna i policja, a w sprawie zostało wszczęte śledztwo. Na ten moment nie wyklucza się żadnej wersji, włącznie z zabójstwem.