Dwieście po autostradzie bez zapiętych pasów
Na początku października strzelecka grupa SPEED na autostradzie A4 prowadziła wzmożone działania, mające na celu utemperowanie niebezpiecznych zachowań na drodze. Podczas patrolu mundurowych w nieoznakowanym radiowozie wyprzedziła pędząca z ogromną prędkością Skoda. Policjanci nie mieli wątpliwości, że kierowca jechał zdecydowanie za szybko. Pomiar wykazał, że czeski sedan przemieszczał się z prędkością blisko 200 km/h, czyli o 60 km/h szybciej niż pozwalają na to przepisy ruchu drogowego. Dodatkowo kierujący nie stosował się do obowiązku jazdy prawostronnej i nie korzystał z pasów bezpieczeństwa.
Policjanci mogli zrobić tylko jedno
Gdy mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli, okazało się, że za kierownicą Skody Octavii siedział 22-letni mężczyzna. Wobec takich kierowców policja nie stosuje taryfy ulgowej, wobec czego za rażące pogwałcenie przepisów ruchu drogowego, policjanci ukarali młodego pirata mandatem karnym w wysokości 1650 zł. Za popełnione przewinienia na konto mężczyzny trafiły aż 24 punkty karne. Tyle wystarczyło, by odebrać kierującemu uprawnienia do kierowania i skierować wniosek o ponowne sprawdzenie jego kwalifikacji. Teraz 22-latek będzie musiał ponownie udać się na państwowy egzamin, aby w legalny sposób wrócić na drogi.