Dwóch pijaków, jeden Opel. W trakcie ucieczki mężczyźni zamieniali się miejscami, by zmylić mundurowych

i

Autor: Policja Dwóch pijaków, jeden Opel. W trakcie ucieczki mężczyźni zamieniali się miejscami, by zmylić mundurowych

Dwóch pijaków, jeden Opel. W trakcie ucieczki mężczyźni zamieniali się miejscami, by zmylić mundurowych

2020-07-18 14:02

Do pościgu za dwoma kierowcami jednego Opla doszło 13 lipca br. w Ropczycach (woj. podkarpackie). Podróżujący autem mężczyźni nie zatrzymali się do kontroli, a podczas ucieczki przed policją zamieniali się miejscami, by zmylić patrol. Finalnie pogoń zakończyła się w lesie, ponieważ stara Corsa utknęła w grząskim terenie.

W poniedziałek 13 lipca w miejscowości Lubzina (woj. podkarpackie) uwagę patrolu ruchu drogowego ropczyckiej komendy przykuł kierowca Opla, który miał skręcić w prawo, ale na widok radiowozu zmienił zdanie i pojechał prosto. Funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania auta do kontroli drogowej, jednak na widok radiowozu mężczyzna przyśpieszył i zaczął uciekać.

Sprawdź: Miał popilnować auta, ale uległ pokusie zysku. Teraz przemyśli swoje zachowanie za kratkami

Chwilę później na jednym ze skrzyżowań w Ropczycach policjanci stracili pojazd z oczu. Mundurowi podejrzewali, że zjechał on w polną drogę. Ich przypuszczenia się potwierdziły. Drugi patrol, który dołączył do pościgu, zauważył ścigany pojazd, jednak kierował nim już inny mężczyzna. Następnie Opel skręcił w kierunku lasu, jednak po kilkuset metrach utknął w grząskim terenie.

Zobacz: Dachował w swoim własnym ogródku - youtuber rozwalił nowe MINI JCW GP - WIDEO

Podczas czynności okazało się, że autem jechało dwóch mieszkańców powiatu mieleckiego, którzy podczas ucieczki, zamienili się na miejscu kierowcy. Jako pierwszy samochodem kierował 31-latek, który nie miał uprawnień do kierowania, a w jego organizmie było prawie 2,5 promila alkoholu. Drugim kierowcą był 26-latek, w którego organizmie alkomat wykazał prawie 3 promile. Dodatkowo okazało się, że ma on aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostały im przedstawione zarzuty. Obaj za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.

Sonda
Dlaczego ludzie wsiadają za kierownicę po alkoholu?