Kontrola rzeszowskiej ITD odbyła się w Brzozowie i objęła autobusy i autokary kursujące na regularnych, okolicznych trasach. Inspektorzy sprawdzali czy z rur wydechowych nie wydobywa się zbyt dużo szkodliwych substancji. 3 z 9 pojazdów nie przeszły kontroli poziomu emisji i nie pojechały dalej o własnych siłach.
Przeczytaj także: Pijany kierowca ciężarówki - butelkę wódki miał cały czas pod ręką
Niechlubnym liderem okazał się jeden z autobusów, który dymił tak bardzo, że urządzenie pomiarowe rzeszowskiej ITD nie mogło pokazać dokładnego wyniku. Dymomierzowi zabrakło górnej skali.
Kontrolujący zatrzymali dowody rejestracyjne tych autobusów, które emitowały do atmosfery zbyt duże ilości spalin.