Do zdarzenia doszło we wtorek 14 lipca po godz. 13.00 na skrzyżowaniu ulic Ramży-Dworcowa. 39-latek jechał na rowerze, pomimo że był kompletnie pijany. Mężczyzna zignorował znak "STOP" i wjechał wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy, którym kierowała 66-letnia kobieta. Cyklista wpadł na przednią szybę pojazdu, w wyniku czego został ranny. Na miejsce przyjechał patrol policji oraz pogotowie ratunkowe.
Sprawdź: Nie miał szans w starciu z traktorem. Audi roztrzaskane, w ciągniku urwane koło
Pijany 39-latek trafił do szpitala. Badanie na zawartość alkoholu wskazało, że rowerzysta miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Życiu i zdrowiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo.Warto pamiętać, że za jazdę rowerem w stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w organizmie) grozi mandat w wysokości od 300 do 500 złotych. Natomiast za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie), policjanci mogą nałożyć mandat w wysokości 500 złotych.