Hyundai Blue-Will wygląda bardzo nietypowo, ale w jego karoserii najdziwniejsze są materiały, z jakich je wykonano. Większość pochodzi... ze śmieci, a właściwie z recyklingu. Klosze przednich lamp wykonano np. z materiałów, z których wykonywane są plastikowe butelki. Po raz pierwszy zastosowano też w pełni biodegradowalne plastiki.
Samochód jest napędzany hybrydą, łączącą benzynowy silnik 1,6 l z bezpośrednim wtryskiem i zmiennymi fazami rozrządu oraz stukonnym silnikiem elektrycznym. Zbiornik paliwa i zestaw akumulatorów litowo-polimerowych zostały umieszczone w podłodze i pod tylną kanapą. Dzięki temu nie ucierpiała praktycznie pojemność bagażnika.
Koreańczycy zastosowali jeszcze jedną nowinkę. Akumulatory można ładować na trzy sposoby: z gniazdka 220V, automatycznie korzystając z silnika spalinowego oraz... parkując na słońcu. W panoramicznym dachu umieszczono bowiem pokaźną baterię ogniw słonecznych.