Elektryczny potencjał zamknięty w nadwoziu limuzyny? Skoro Tesla ma swój prestiżowy i bardzo szybki Model S, to dlaczego nie Aston Martin? Brytyjczycy zbudowali swój pierwszy ekologiczny projekt, który został oparty o model Rapide S. Zamiast 5.9-litrowego silnika V12 o mocy 560 KM i 620 Nm, pod maską jest jednostka elektryczna.
Zobacz: Aston Martin DB10 - zobacz nowe auto Jamesa Bonda
Rapide S od 0 do 100 km/h rozpędza się w 4,7 s. A jakimi osiągami dysponuje RapidE? Tego na razie jeszcze nie wiemy, ponieważ generowana moc elektrowozu nie została podana. Można jednak przypuszczać, że przez napęd na cztery koła i bardzo wysoki moment obrotowy oferowany już od startu, osiągi będą o wiele lepsze w zestawieniu z silnikiem benzynowym.
Aston Martin RapidE to na razie koncept, ale takie auto w ciągu dwóch lat ma pojawić się jako wersja seryjna. Modelem tego typu bardzo zainteresowani są chińscy inwestorzy. Podczas uroczystego spotkania chińskiego prezydenta Xi Jinpinga z brytyjskim księciem Williamem i jego żoną, przedstawiciele Astona Martina i grupy ChinaEuity ogłosili zawarcie umowy mającej na celu rozwój badań elektrycznej limuzyny.