Ferrari oficjalnie zapowiedziało chęć zredukowania emisji CO2 w swoich autach. Obecnie produkty włoskiej marki emitują średnio 270 g/km, co i tak jest dużym postępem biorąc pod uwagę fakt, iż w roku 2007 wynik ten był na poziomie 435g/km. Plany zakładają, że do 2021 roku samochody z Maranello będą emitować o 20% mniej dwutlenku węgla niż obecnie.
Zobacz też: Tak wygląda najdroższe Ferrari w historii! Ferrari F12 TRS za 4,2 mln dolarów
Producent chce tego dokonać za sprawą radykalnej rewolucji. Wszystkie jednostki V8 montowane w przyszłości mają być wyposażone w turbodoładowanie, zaś silniki V12 będą łączone z elektrycznymi układami hybrydowymi. Już teraz model California T jest oferowany właśnie z 8-cylindrowym motorem wspomaganym przez turbo.