Nowy focus RS to kolejny rozdział w ekscytującej historii tak oznaczonych wyczynowych modeli forda, przeznaczonych również do codziennego użytku.
Oficjalna prezentacja odbyła się kilka tygodni temu na salonie w Londynie. Jest naprawdę na co popatrzeć. Do zmodyfikowanych przednich i tylnych błotników kryjących poszerzone nadkola dopasowano zupełnie nowej konstrukcji zderzak przedni i tylny. Wyczynowy charakter i wysokie osiągi podkreślają w nadwoziu takie rzeczy, jak otwory wentylacyjne za przednimi nadkolami i w pokrywie silnika czy dwuczęściowy czarny tylny spojler.
Również w środku niemal każdy element wykończenia przypomina kierowcy, że to wyjątkowy focus, a królują wykonane na specjalne zamówienie profilowane fotele sportowe Recaro. Siedzenia ozdobiono hebanowymi wstawkami skórzanymi oraz logo "RS" i "Recaro", ale przede wszystkim zaprojektowano i wykończono je tak, aby dawały doskonałe podparcie, nawet przy dynamicznej jeździe. W nadmiarze zapewni ją opracowana na potrzeby tego modelu turbodoładowana wersja 2,5-litrowego 5-cylindrowego silnika Duratec. Moc 300 KM i moment obrotowy ponad 410 Nm pokazują, że zespół odpowiedzialny za osiągi powierzone mu zadanie wykonał na piątkę.
Upchnąć pod maską jak największą moc to spore wyzwanie, ale prawdziwą sztuką jest w pełni wykorzystać ją bez utraty przyczepności i sterowności. W focusie RS szalony tabun mechanicznych kuców okiełznano za pomocą innowacyjnego układu przedniego zawieszenia o nazwie "RevoKnuckle" i mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu firmy Quaife, automatycznie regulującego rozdział siły na koła. Technologia RevoKnuckle wykorzystuje prostotę konstrukcji tradycyjnych kolumn McPhersona, ale przy takim ustawieniu geometrii, które minimalizuje zakłócenia sterowności i efekt szarpania kół z powodu nadmiaru momentu obrotowego, głównie dzięki zmniejszeniu odchyleń w układzie kierowniczym.
Wszystko razem tak idealnie zagrało, że zdecydowano się tylko na napęd przedniej osi, chociaż rozważano możliwość napędu na cztery koła. Te w focusie RS zwracają na siebie uwagę 19-calowymi obręczami z niskoprofilowymi oponami 235/35 firmy Continental. Na potrzeby tego modelu została opracowana również specjalna wersja układu ESP. Jednak mimo zastosowania wielu produkowanych na zamówienie elementów focus RS będzie wytwarzany w całości na głównej linii produkcyjnej modelu Focus w niemieckim zakładzie Saarlois. Ile to cacko będzie kosztowało - jeszcze nie wiadomo, bo oficjalna sprzedaż ruszy dopiero na początku przyszłego roku.