Przednionapędowa Fiesta ST daje się polubić za łatwość prowadzenia, świetne zachowanie na drodze i dobre wyczucie auta. Jedyne czego brakuje zadziornemu maluchowi, to moc. Auto napędzane jest 1.6-litrowym, turbodoładowanym motorem benzynowym, który generuje dokładnie 182 KM i 240 Nm momentu obrotowego. Aby samochód mógł z pełną premedytacją zawstydzić swoich bezpośrednich konkurentów, musi otrzymać odpowiedni zastrzyk mocy. Z tego powodu wersja RS napędzana tą samą jednostką, miałaby oferować 230 KM.
Przeczytaj: Ford Fiesta ST - TEST ekstremalnego hot-hatcha od SuperAuto24.pl - ZDJĘCIA
Konsekwencją takiego działania byłoby zmodyfikowane zawieszenie o większej twardości, czy wydajniejsze hamulce. Aby odróżnić ekstremalną wersję RS od ST, designerzy dołożyli by do kompletu zadziorniejszy pakiet stylistyczny. Również wnętrza nie ominęłyby zmiany.
W Fordzie ważą się decyzje co do modelu. Mamy jednak nadzieję, że plany budowy auta się powiodą.