Elektryfikacja zatacza coraz szersze kręgi również w obszarze aut użytkowych. Napęd elektryczny jest stosowany w coraz większej liczbie dostawczych busów, a Ford dołączy do tego grona i zapowiada Forda Transita Electric. Samochód uzupełni gamę aut LCV Forda jako jeden z kluczowych modeli.
Sprawdź: Wykiwała złodziei dzięki zdalnemu sterowaniu. Tesla wróciła do właścicielki
Do jego premiery zostało już niewiele czasu - Ford ma zaprezentować swoją elektryczną nowość jeszcze w listopadzie tego roku. Nie są na razie znane dane techniczne i szczegóły - Ford trzyma w tajemnicy specyfikacje i detale elektrycznego Transita. Pewne jest natomiast, że auto wjedzie na większość rynków, na których Transit jest obecnie dostępny i ma mocno konkurować z Renault Master ZE czy Mercedesem eSprinterem.
Nie tylko Transit Electric, ale i usługi zdalne
Ford skupił się nie tylko na samym pojeździe, ale i na komplecie usług zdalnych, które mają pomóc zaoszczędzić klientom flotowym i firmowym. Chodzi zapewne o preferencyjne stawki ładowania w publicznych sieciach, aplikacje umożliwiające zdalny monitoring floty czy zdalną obsługę funkcji pokładowych takich jak ogrzewanie czy klimatyzacja. To typowe udogodnienia, które producenci "elektryków" stosują w swoich najnowszych produktach.
Póki co nie są znane kluczowe dane - zasięg, moc, ładowność i cena. Wygląda na to, że na ich ujawnienie będziemy musieli poczekać do oficjalnego debiutu.