Fura Kuby Wojewódzkiego przyciągnęła uwagę policji? To zdjęcie mówi samo za siebie

Jakiś czas temu, Kuba Wojewódzki znalazł się na celowniku mundurowych. Wszystko przez prowokacyjny post w mediach społecznościowych, który sugerował, że dziennikarz pędził Ferrari z prędkością 250 km/h, po publicznej drodze. Wygląda na to, że sprawa rozeszła się po kościach, a Kuba Wojewódzki wciąż zaczepnie postuje na swoich kanałach social mediowych. Tym razem miał okazję pośmiać się z funkcjonariuszy policji. Co wydarzyło się na jednej z ulic Warszawy?

Sprawdź: Kuba Wojewódzki kupił Ferrari za 1,5 mln zł! Za tablice musiał dopłacić [ZDJĘCIA]

Zdjęcie, które Kuba Wojewódzki wrzucił na swoje instagramowe konto ukazuje rozbity radiowóz. Do stłuczki doszło na Placu Na Rozdrożu w Śródmieściu. Czyżby policjanci zapatrzyli się na samochód celebryty? Nie byłoby to dziwne, biorąc pod uwagę, że zdjęcie zostało zrobione z Ferrari 488 Pista Spider. Mowa o aucie, które jest świeżym nabytkiem Wojewódzkiego.

Omawiane Ferrari jest napędzane benzynowym V8 o pojemności 3.9-litra i mocy aż 720 KM i 770 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h osiągane jest w czasie poniżej 3 sekund, a 200 km/h pojawia się na liczniku w 7,6 sekundy! Prędkość maksymalna przekracza 340 km/h. Fragment dachu jest składany co pozwala na przejażdżki bez dachu nad głową. Ceny tego modelu startują od 1,4 mln złotych, ale dobrze doposażone egzemplarze mogą dobijać cenowo do blisko 2 mln złotych.

14 zdjęć