Wyprzedzanie to jeden z najbardziej ryzykownych manewrów na drodze. Choć dla lepszej widoczności i komfortu jazdy czasami warto to zrobić, kluczowe są w tym przypadku rozsądek i uwaga. Mówi się, że gdy podczas planowania wyprzedzania pomyślimy czy warto to w ogóle robić, to jest to najlepszy sygnał, że nie - nie warto. Kierowca Passata chyba zignorował ten głos rozsądku.
Sprawdź: Radiowóz potrącił pieszą, policjanci zrzucili winę na nią! Nagranie szokuje - WIDEO
Z informacji pod nagraniem wynika, że do sytuacji doszło na drodze w Rumunii, jednak nietrudno sobie ją wyobrazić również na polskich drogach. Kręta nitka jezdni, na której dzieje się akcja połyskuje w jesiennym słońcu, jasno sugerując że przyczepność może być ograniczona. Leżące wokół drogi liście również podpowiadają, że jezdni może być daleko do czystości. Dla kierowcy Passata było to za mało znaków ostrzegawczych, dlatego zdecydował się wyprzedzić pojazd z wideorejestratorem.
Czerwony Volkswagen dziarsko przekroczył linię ciągłą, wyprzedził wolniej jadący pojazd i z dużą prędkością wjechał w zakręt, szybko przekonując się dlaczego decyzja o wyprzedzaniu nie była najlepsza. Kierujący zaczął hamować na skręconych kołach, tylna oś została odciążona, a Passat wpadł w poślizg nadsterowny. Na tak wąskim fragmencie jezdni było już za późno na odkręcenie sytuacji - Volkswagen uderzył w skarpę i obrócił się wokół własnej osi.
Zobacz WIDEO: