Genesis GV80 zaprezentowany. 5 powodów, dla których warto czekać na niego w Europie

2020-01-15 11:40

Genesis GV80 został oficjalnie zaprezentowany, ale losy jego europejskiego debiutu wciąż się ważą. Stary Kontynent ominęła ostatnio część atrakcji koreańskiego pochodzenia - dlaczego miło byłoby zobaczyć GV80 na naszych drogach?

Jeśli nie słyszeliście o Genesisie, to teraz jest dobry moment, by poznać tę markę. Powołany do życia przez Hyundaia brand szybko się rozwija, oferuje w Azji produkty klasy premium a jego najnowsze dziecko, SUV o nazwie GV80 byłoby mocnym wejściem na nasz rynek. Dlaczego naszym zdaniem powinien się pojawić w Europie?

2020 Genesis GV80

i

Autor: Genesis 2020 Genesis GV80

1. Mógłby konkurować z niemieckimi SUV-ami klasy premium

Na silnej konkurencji między firmami na rynku zazwyczaj korzystają klienci. Mnogość rywali w segmencie sprawia, że producent musi starać się bardziej, by właśnie jego produkt został wybrany przez nabywcę. Genesis GV80 to auto wielkości BMW X5, Audi Q7 i Mercedesa GLE. Konkurentów w tym segmencie nigdy za wielu.

2020 Genesis GV80

i

Autor: Genesis 2020 Genesis GV80

2. Niewiele różni się od konceptu

GV80 był kilkukrotnie zapowiadany przez Hyundaia, a jakiś czas temu poznaliśmy wygląd wersji koncepcyjnej. Znacie to uczucie zawodu, gdy wersja produkcyjna pozbawiona jest czaru i mocy, jaką miało auto studyjne? W przypadku Genesisa nie możemy narzekać - finalny produkt prezentuje się tak, jak zapowiadali Koreańczycy.

2020 Genesis GV80

i

Autor: Genesis 2020 Genesis GV80

3. Ma napęd godny klasy premium

Napęd na tylną oś i widlaste, sześciocylindrowe silniki. Brzmi jak powrót do przeszłości? Takie rozwiązania oferuje nowy Genesis. AWD jest opcjonalnym wyposażeniem, a w gamie jest tylko jeden silnik o pojemności mniejszej niż 3 litry. Bazowa, 2.5-litrowa jednostka generuje 300 KM, a topowa V6 o mocy 375 KM ma 3.5 litra pojemności. Diesel? Proszę bardzo, widlasty i 3-litrowy. Brzmi dobrze? To dodajmy do tego opcjonalny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, który staje się nieoceniony poza asfaltem i na śliskich nawierzchniach.

2020 Genesis GV80

i

Autor: Genesis 2020 Genesis GV80

4. Wnętrze na najwyższym poziomie

Nie widzieliśmy jeszcze nowego Genesisa na żywo, ale jeśli GV80 utrzyma poziom wyznaczony przez inne auta marki, to o jakość wykończenia nie będziemy musieli się martwić. Cieszy fakt, że w kokpicie wciąż mamy fizyczne przyciski, miło słyszeć o systemie aktywnej redukcji szumów i 14,5-calowym ekranie na szczycie deski rozdzielczej. Całość wygląda dojrzale, elegancko, a obsługa multimediów ma być łatwa i nie angażować kierowcy tak, jak przeniesienie jej w całości na "dotyk". Może właśnie tak się to powinno robić?

2020 Genesis GV80

i

Autor: Genesis 2020 Genesis GV80

5. Wyposażenie ma wyróżniać GV80 nawet w swojej klasie

Poza wspomnianym systemem redukcji szumów, GV80 otrzymał adaptacyjne zawieszenie z funkcją skanowania nawierzchni. Kierowcę ma wspierać również komplet systemów bezpieczeństwa, a nawigacja ma być wyposażona w "rozszerzoną rzeczywistość", która pomoże odnaleźć właściwy zjazd z autostrady. Nie widać tu żadnych kompleksów względem niemieckich marek premium, prawda?

Sonda
Czy byłbyś zainteresowany Genesisem GV80, gdyby pojawił się na polskim rynku?