Szczegóły na temat najszybszego i najmocniejszego MINI na drogach są obecnie zatajone, ale brytyjska marka twierdzi, że nowy GP będzie miał ponad 300 koni mechanicznych z turbodoładowanego czterocylindrowego silnika. Ciekawie będzie zobaczyć, ile mocy wobec tego dostanie Countryman i Clubman JCW, jeżeli plany związane z zamontowaniem silnika od BMW X2 M35i się powiodą.
Oczywiście wersja GP będzie miała znacznie więcej zalet, niż tylko mocniejszy silnik, ponieważ MINI ma zamiar wykonać wiele innych ulepszeń. Miejmy na uwadze koncepcję szerokiego zastosowania lekkich materiałów do zredukowania wagi, gdzie tylko to możliwe. Zmianom uległo także zawieszenie i hamulce.
Wcześniejsze wydanie JCW GP osiągnęło na Nurburgringu czas 8 minut i 23 sekund. Nie ulega zatem wątpliwości, że najnowsza odsłona sportowego malucha również zmierzy się w "Zielonym Piekle".
Premiera jest wstępnie zapowiedziana na 2020 rok. Co więcej, MINI planuje zbudować wyłącznie 3000 sztuk.