Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Bydgoszczy prowadzili 4 września br. działania w powiecie mogileńskim (woj. kujawsko-pomorskie), podczas których zatrzymywali losowe pojazdy do kontroli. Jednym z nich okazał się TIR holenderskiego przewoźnika, który przewoził żywy drób. Kierujący samochodem ciężarowym zignorował sygnał do zatrzymania, zmuszając mundurowych do podjęcia pościgu.
Sprawdź: Pijany kierowca wyeliminował z ruchu BMW. Teraz grozi mu więzienie
Kiedy udało się bezpiecznie sprowadzić pojazd do punktu kontrolnego, funkcjonariusze ITD w pierwszej kolejności sprawdzili jego wagę. W tamtej chwili wszystko wyszło na jaw. Na wadze stwierdzono przekroczenie masy całkowitej o prawie 4,5 tony oraz przekroczenie nacisku osi napędowej o 1,25 tony. W dodatku okazało się, że kierowca nie odbył wymaganego dla kierowców zawodowych szkolenia.
Zobacz: Nie zauważyła motocyklisty. 20-latek z poważnymi urazami w szpitalu
Ze względu na transport żywych zwierząt, na miejsce kontroli został wezwany Powiatowy Lekarz Weterynarii. Wobec holenderskiego przewoźnika wszczęto już postępowanie wyjaśniające, a kierowcę ukarano mandatami karnymi.