Oprócz wspomnianych wyżej przerobionych zderzaków, wielkiego spojlera i szerokich progów, stuningowana przez Mugena Honda CR-Z ma także maskę silnika wykonaną z włókien weglowych oraz nowe 17-calowe felgi wykonane z aluminium. Patrząc na sportową wersję CR-Z trudno więc nie oprzeć się wrażeniu, że projektanci Mugena chcieli poprawić swoich kolegów z Hondy.
Przeczytaj koniecznie: Opel Astra GTC – pierwsze zdjęcia!
Poprawa i tak bardzo atrakcyjnego wyglądu, to nie wszystko co zafundowali Hondzie CR-Z specjaliści od tuningu. Inżynierowie Mugena zadbali bowiem o wzmocniony układ napędowy , sportowo zestrojone zawieszenie oraz układ hamulcowy wydajniejszy od tego stosowanego w standardzie.
Patrz także: Hyundai Veloster – nowe kompaktowe coupe
O układzie napędowym zastosowanym w tungowanym CR-Z wiadomo na razie jedynie, że zastrzyku koni mechanicznych i niutonometrów doczeka się zarówno motor benzynowy, jak i jednostka elektryczna. Honda poinformowała ponadto, że wczesne prototypy testowe modelu CR-Z Mugen gwarantowały sprint 0-60 mph (0-96 km/h) na poziomie Civica Type R – czyli 6,6 sekundy. Wiadomo też, że nowa wersja jest o 50 kg lżejsza od standardowego CR-Z. Sportowy wariant hybrydowego coupe Hondy zostanie odsłonięty światu na tegorocznym Festiwalu Prędkości w Goodwood – informuje Mototarget. Honda CR-Z po tuningu, mimo, że jest modelem studyjnym, ma duże szanse trafienia do produkcji seryjnej.