Podczas wyprawy przez Europę na dystansie 13 000 kilometrów, Honda zweryfikowała zużycie paliwa silnika 1.6 litra i-DTEC w rzeczywistych warunkach eksploatacji. Za kierownicą Hondy Civic Tourer 1.6 i-DTEC przez całą podróż zmieniali się dwaj członkowie zespołu europejskiego Działu Badawczo-Rozwojowego – Fergal McGrath i Julian Warren. Śmiałkowie podczas wyprawy tylko 9 razy tankowali samochód. Honda uzyskała niewiarygodnie duży średni zasięg na jednym zbiorniku paliwa – 1500 km (całkowity koszt podróży wyniósł zaledwie 645 euro).
Zespół wyruszył w trasę z Aalst w Belgii w poniedziałek, 1 czerwca 2015, jadąc przez kontynent w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Ponownie w punkcie startu znalazł się on 25 czerwca, w czwartek, odnotowując średnie zużycie paliwa 2,81 l/100 km (ponad 25% niższe od danych homologacyjnych dla modelu Civic Tourer, które wynosi 3,8 l/100 km).
Przeczytaj: TEST Honda Civic Tourer 1.8 i-VTEC: poprawianie dobrego
Oficjalny tytuł rekordu wpisanego w księgę Światowych Rekordów Guinnessa brzmi "Najniższe zużycie paliwa – wszystkie przylegające do siebie 24 kraje Unii Europejskiej", mierzone w litrach na 100 kilometrów oraz milach na galon, przeliczone dla całej podróży.
Zasady mówiły, że w samochodzie przez cały czas musi być dwóch – tych samych – kierowców, dlatego Fergal i Julian musieli – na zmianę – pokonywać codziennie ok. 600 km w mniej więcej 7,5 godziny. Auto było pod każdym względem standardowym modelem, bez żadnych modyfikacji mających wpływ na "rzeczywiste warunki użytkowania". Tankowanie odbywało się na zwykłych stacjach paliw.
Rekord udało się ustanowić dzięki stosowaniu się kierowców do logicznych metod ekonomicznej jazdy. Trasa została starannie zaplanowana, a prowadzenie pojazdu było płynnie i jednostajnie (bez nagłych przyspieszeń i hamowań, z przewidywaniem sytuacji na drodze). Nie wożone było też niepotrzebne obciążenie. Prędkość jazdy zawsze utrzymywana była w granicach dozwolonej i dostosowywana do warunków drogowych.
