Hubert Hurkacz wozi się furą za milion! Pochwalił się nią w sieci

2021-08-27 13:24

Prestiżowy turniej US Open startuje za kilka dni, a Hubert Hurkacz poleciał już do Stanów Zjednoczonych. Polski tenisista na miejscu ma okazję pojeździć wyjątkowym i piekielnie drogim samochodem. Na swoim instagramowym koncie pochwalił się bowiem luksusowym McLarenem za milion złotych. Jak ten zjawiskowy samochód trafił w jego ręce?

Wielkoszlemowy turniej US Open startuje 30 sierpnia, a Hubert Hurkacz poznał już swoich rywali. Tenisista, który poleciał na miejsce, nie może narzekać na brak atrakcji. Po ulicach Nowego Jorku może się bowiem wozić sportowym McLarenem, wartym ponad milion złotych. Na instagramie możemy oglądać jego otwierane do góry drzwi i pozującego w ich towarzystwie tenisistę. Co to za samochód i jak trafił w ręce Huberta?

To McLaren GT - luksusowy i szybki grand tourer. Ta klasa samochodów cechuje się dużą mocą, prestiżowym wykończeniem i wygodą, która pozwala na komfortowe pokonywanie długich tras. McLaren GT jest również najbardziej praktycznym modelem marki z Woking. Brytyjskie coupe ma spory bagażnik, do którego bez trudu wejdzie torba z rakietami, a wykończone skórą fotele pozwolą zrelaksować się przed meczem. Oby Hubert rozegrał ich jak najwięcej!

Samochód, który możemy oglądać na Instagramie został użyczony w ramach współpracy z marką McLaren. To auto należące do amerykańskiego przedstawicielstwa McLarena. Gdyby Hubert Hurkacz chciał sprawić sobie taki samochód w Polsce, musiałby przeznaczyć na ten cel około miliona złotych. W tym przypadku płacimy nie tylko znaczek - osiągi nie pozostawiają wiele do życzenia, bo napędzane 612-konnym silnikiem auto przyspiesza do setki w czasie 3,2 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 330 km/h. Co ciekawe, do takiego samego modelu parę dni temu przymierzał się Marcin Prokop.