Jak co roku motocykliści z całej Polski udali się do Częstochowy na Jasną Górę, aby pomyślnie rozpocząć sezon. Około 50 tys. maszyn i kierowców pojawiło się na XV Motocyklowym Zlocie Gwiaździstym im. Księdza Ułana Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego. Choć w nazwie owo zgromadzenie ma słowo "zlot", dla większości motocyklistów to coś więcej niż spotkanie z innymi pasjonatami dwóch kółek. To pielgrzymka, msza i okazja do tego, by pomodlić się o bezpieczny sezon.
Zobacz również: Najnowsze motocykle na Poznań Motor Show 2018. Nasza duża GALERIA
"Kiedy 15 lat temu powstał zlot jasnogórski, rozpoczynał się od 60 motocyklistów" – powiedziała Katarzyna Wróblewska, komandor XV Motocyklowego Zlotu Gwiaździstego i wiceprezes Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. W tym roku w jubileuszowym spotkaniu, wzięło udział blisko 50 tys. motocyklistów.
Pierwsze wypadki
Niestety sezon motocyklowy nie dla wszystkich rozpoczął się szczęśliwie. 7 kwietnia, czyli zaledwie dzień przed coroczną pielgrzymką na Jasną Górę, w Częstochowie doszło do śmiertelnego wypadku motocyklisty. Kierujący pojazdem BMW zmieniał pas ruchu, na którym nie zauważył motocyklisty. 43-latek zginął na miejscu.
Jazda na motocyklu to wspaniałe doświadczenie dające poczucie wolności i oderwania od świata. Niestety takie idylliczne hobby wiąże się z ogromnym ryzykiem. Nie zawsze wynika ono z braku umiejętności kierującego, ale przede wszystkim z nieuwagi innych kierowców.
Wszystkim motocyklistom życzymy tylu samych powrotów co wyjazdów.
Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku
/źródło wideo: x-news/