Infiniti Prototype 9 – powrót do przyszłości

2017-08-16 16:30

Wszystko zaczęło się od dyskusji – a gdyby Infiniti w latach czterdziestych stworzyło samochód wyścigowy? Pomysł, który powstał w głowach inżynierów, od razu zyskał akceptację zarządu. Tak powstał wyczynowy bolid, który pomimo klasycznego wyglądu kryje w sobie nowoczesną technologię.

Nadwozie konceptu wykonano z paneli stalowych osadzonych na stalowej ramie kratownicowej. One same zostały ręcznie wykute i wykończone w procesie młotkowania przez artystów. Auto ma też bardzo charakterystyczny grill, który nie każdemu przypadnie do gustu. Dziewiętnastocalowe, szprychowe koła z centralnymi śrubami mają opony zaczerpnięte wprost z odpowiedniej epoki.

Zobacz też: TEST Infiniti Q60 3.0 V6: jeżdżący efekt WOW

Kabina również została wykonana ręcznie. Czarna skóra urozmaicona jest kontrastowymi, czerwonymi przeszyciami z fakturą odzwierciedlającą niegdysiejsze metody stosowane w wyścigówkach. Aluminiowe elementy wypolerowano korkiem. Zespół zajmujący się kabiną po raz pierwszy miał okazję wykorzystać tę technikę.

Auto napędzane jest przez silnik elektryczny, który prawdopodobnie powiązany jest z konstrukcją użytą w nowym Nissanie Leaf. Ma on 148 koni mechanicznych oraz 320 niutonometrów momentu obrotowego. Koncept waży jedynie 890 kilogramów, przez co przyspiesza do setki w zaledwie 5,5 sekundy.

Co ciekawe, team postarał się, by auto jak najbardziej pasowało swojej epoki. Przednia oś jest oparta na poprzecznym resorze piórowym, z tyłu wykorzystano oś De Dion, a układ kierowniczy nie ma wspomagania, tak jak hamulce.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku