Jak donosi „Rzeczpospolita”, według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji utrzymywanie dwóch służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach nie ma żadnego sensu. Co więcej, pokrywa się to z opinią Najwyższej Izby Kontroli z 2014 roku.
Zobacz też: Co czwarty fotoradar nie pracuje prawidłowo
Inspekcja Ruchu Drogowego w pierwszej połowie tego roku wystawiła 214 tysięcy mandatów, lecz skuteczność ich ściągania pozostawia wiele do życzenia. Nieco ponad 40% właścicieli aut, którzy otrzymali mandaty z fotoradarów, nie wskazuje winnych.
Inspektorzy pracujący w ITD – mowa tu o 700 osobach - zostaną przeniesieni do policji drogowej. Teraz to ta jednostka będzie wystawiać mandaty. Obsługą systemu fotoradarów zajmą się więc ci sami ludzie, lecz działający w innych służbach. 400 urządzeń do pomiaru prędkości pozostanie na swoich miejscach.
Choć projekt jest już gotowy, musi on przejść drogę legislacji. Jak przyznaje Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych, wejście ustawy w życie na początku roku jest mocno optymistycznym planem. Pozostaje więc czekać.