Kierowca dostawczego auta, które zostało zatrzymane przez patrol ITD do kontroli w Radomiu, miał w organizmie 0,67 promila alkoholu. Taki wynik to przestępstwo - kurier poniesie odpowiedzialność za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Do zatrzymania doszło, bo inspektorzy byli przekonani, że dostawczak jest przeładowany. Mimo mocnego ugięcia osi, nie to okazało się problemem. Kierującego "na podwójnym gazie” przekazano do dalszych czynności policjantom.
Sprawdź także: Wyprzedzanie na skrzyżowaniu zakończone groźnym wypadkiem. SUV dachował w rowie - ZDJĘCIA
To nie jedyne naruszenie odnotowane przez ITD tego dnia w Radomiu. Drugi patrol zatrzymał dwie ciężarówki przewożące masę bitumiczną - jedna z nich miała niezabezpieczony plandeką ładunek, a druga ważyła o pół tony za dużo, a nacisk podwójnej osi napędowej przekraczał dopuszczalną normę o dwie tony. Za stwierdzone naruszenie wobec przewoźnika drogowego wszczęto postępowanie administracyjne. Grozi mu 2 tysiące złotych kary.
Wreszcie, ostatnie naruszenie z jakim mieli do czynienia inspektorzy to dostawczy samochód przewożący materiały budowlane. W tym przypadku jego waga została przekroczona o ponad tonę - pojazd ważył 4,6 t. Kierowca został ukarany mandatem i zakazano mu dalszej jazdy zbyt ciężkim samochodem.
i
