Ważenie pojazdów dostawczych i ciężarowych w Łodzi dało nieciekawe rezultaty. Okazało się, że na 14 skontrolowanych busów o DMC do 3,5 tony, aż 10 jechało ze zbyt ciężkim ładunkiem. Pracujący na pełnych obrotach transport w czasie epidemii sprzyja naruszeniom.
Sprawdź: Złom polepiony pianką montażową wciąż jeździł! Był wycofany z ruchu w 2017 roku!
Niechlubni rekordziści ważyli z przewożonym ładunkiem 5,7 tony. Pozostałe busy ważyły niewiele mniej, bo 5,4 tony oraz 5,3 tony. Kierowców przeciążonych samochodów ukarano mandatami, a z miejsca kontroli ITD mogli odjechać dopiero po przeładowaniu nadmiaru towaru na inne auta. Nie obyło się także bez odebranych dowodów rejestracyjnych. Chodziło przede wszystkim o brak wymaganych badań technicznych.
Kontroli poddano również pojazdy o DMC powyżej 3,5 tony. W tych ciężarówkach nie stwierdzono przeciążeń, ale kierowca lawety przewożącej wozidło budowlane nie miał przy sobie wszystkich wymaganych dokumentów podczas transportu. W tym przypadku kontrola ITD zakończyła się wszczęciem postępowania administracyjnego wobec przewoźnika.