Do zdarzenia doszło 6 listopada na terenie miasta Łódź, kiedy łódzki patrol ITD zatrzymał do kontroli drogowej zespół pojazdów należący do polskiego przewoźnika. Ciężarówka przewoziła w kontenerze włókno kokosowe z portu w Gdyni do Łodzi. W trakcie prowadzenia czynności mundurowi ujawnili, że kierowca poruszał się po drogach bez karty zalogowanej w tachografie cyfrowym.
Sprawdź: Hamulce ciężarówki rozpadły się na oczach inspektorów ITD. Fragment klocka wypadł na jezdnię
Podczas przesłuchania z inspektorami przyznał, że zrobił to umyślnie, aby więcej zarobić. Analiza sporządzonych wydruków z tachografu oraz danych zgranych z tego urządzenia wykazała, że kierowca dopuścił się także rażących naruszeń dotyczących okresów prowadzenia pojazdów, wymaganych przerw i odpoczynków.
Zobacz: Zrobiła sobie drzemkę w samochodzie na środku drogi. Miała 3,5 promila!
Kierującego za wykryte nieprawidłowości mundurowi ukarali sześcioma mandatami karnymi na kwotę blisko 3 tys. złotych. Inspektorzy zakazali mu dalszej jazdy, do momentu odebrania przez kierowcę właściwego odpoczynku dobowego. Przedsiębiorcy natomiast grozi kara administracyjna w wysokości 8 300 zł.