Jakie są szanse na dachowanie na prostej drodze? Raczej niewielkie, jednak w tym przypadku doszło do takiego właśnie zdarzenia. Wstępne ustalenia policji mówią, że powodem wypadku była nadmierna prędkość, jednak zbyt szybka jazda nie powoduje z reguły totalnej utraty kontroli nad samochodem, a następnie dachowania w rowie.
Sprawdź także: Nie zajechał daleko kradzionym SUV-em. Utknął w kanale podczas ucieczki
Równie nikłe szanse mamy na spotkanie na polskiej drodze Hyundaia Galloppera - właśnie taki wóz znaleźli w rowie policjanci z Łęcznej. Ten model to w zasadzie Mitsubishi Pajero pierwszej generacji, sprzedawane ze znaczkiem Hyundai. Auto zyskało uznanie zyskało dzięki ramowej konstrukcji i nieprzeciętnym zdolnościom terenowym. Nie wyróżniało się jednak prowadzeniem, które jak to zwykle bywa w terenówkach z lat 90., było po prostu marne. Nie znamy kulisów zdarzenia, ale mizerne właściwości jezdne mogły pomóc doprowadzić do wypadku.
Ważne jest jednak, że 46-letni kierowca nie odniósł obrażeń. W akcji brało udział pogotowie ratunkowe, policja i straż pożarna, obyło się jednak bez ofiar ani hospitalizacji. Prowadzący Galloppera mężczyzna zostanie zapewne ukarany mandatem.