Cezary Pazura miał okazję jeździć wieloma samochodami na planach filmowych, ale jego prywatne, motoryzacyjne wybory były nie mniej ciekawe. Przez ręce aktora przewinęło się wiele samochodów, a pierwsze auto, które kupił pod koniec lat 80. nie było wcale typowym Maluchem, Polonezem ani Fiatem 125p. Używany samochód, który nabył od Janusza Bukowskiego był zachodni i wygodny. Mowa o Fordzie Granada.
Sprawdź: Marcin Prokop kupił nową furę za 300 tysięcy. Zrobił to, bo tęskni za Ameryką? - ZDJĘCIA
Ford Granada występował w wersji amerykańskiej i europejskiej. W garażu Cezarego Pazury stanęła odmiana uboższa, bo przeznaczona na rynki Starego Kontynentu. Ford Granada z 4-biegową skrzynią manualną i 4-cylindrowym silnikiem prawie w niczym nie przypominał swojego amerykańskiego odpowiednika, który był oferowany z potężnymi silnikami i miał o wiele większe wymiary. Na tle aut, które dominowały wówczas w Polsce, Granada była jednak niezwykle wygodnym samochodem.
Ford w złotym kolorze pozostał w rękach Cezarego Pazury przez kilka lat, i jak mówi aktor, niemal w ogóle się nie psuł. Udany zakup musiał robić wówczas wrażenie na ulicy i to mimo swojego wieku. Ten model zadebiutował bowiem jeszcze w latach 70, a jego sylwetka u schyłku lat 80. trąciła myszką.
O tym, jakie auto stanęło później w garażu Cezarego Pazury, opowiada aktor we własnej osobie. Zobaczcie film: