Bajeczna suma zasiliła konto Igi Świątek po wygranej w turnieju w Miami. Światowa rakieta numer 1 odnosi sukcesy, wraz z którymi przychodzą duże pieniądze. Nagroda za pierwsze miejsce w turnieju WTA w Miami wyniosła 1,2 miliona dolarów, czyli równowartość około 5,2 miliona złotych! Za taką kwotę można kupić niejeden wspaniały wóz, choć... nie każdy samochód zmieści się w tym "budżecie"! Na jakie auto może pozwolić sobie Iga, a jakie samochody wciąż kosztują więcej, niż wspomniane 5,2 miliona złotych?
Polecany artykuł:
Jeśli bierzemy pod uwagę "normalne" samochody do jazdy na co dzień, budżet przekraczający 5 milionów złotych pozwala na nieograniczony wybór! Cena każdego nowego Mercedesa, Audi czy BMW to zaledwie ułamek kwoty, którą Iga wygrała w turnieju w Miami. 5 milionów złotych z nawiązką wystarczy również na zakup Maybacha (800-900 tys. złotych), Lamborghini (około 1,5 miliona za model Huracan) czy Ferrari (model Roma to wydatek "tylko" 1,1 miliona złotych), a i w salonie Rolls-Royce'a czy Bentleya, taka suma pozwoliłaby wybrać coś eleganckiego. Schody pojawiają się dopiero w przypadku skrajnie egzotycznych aut takich jak Koenigsegg, Bugatti czy Pagani. Ofertowe ceny pojazdów tych marek wynoszą często grubo ponad 10 milionów złotych, a więc przekraczają budżet nawet dwukrotnie.
Iga mogłaby również postawić w garażu niejednego klasyka, choć i na rynku young oraz oldtimerów kwoty bywają szokujące. Rzadkie i limitowane auta, zabytkowe Ferrari czy McLareny nierzadko kosztują o wiele więcej niż 10 milionów złotych. Na McLarena F1, LaFerrari, czy Ferrari F40, Iga ma wciąż nieco zbyt mały budżet.
Oczywiście są to jedynie czysto teoretyczne rozważania. Wydanie całej wygranej na jeden samochód nie byłoby najrozsądniejsze. Za 5 milionów złotych można również kupić ponad 100 Dacii Sandero w bazowej wersji Access lub 80 Skód Fabii z podstawowym wyposażeniem.