Wszystko wygląda na to, że nadchodzący sedan spod znaku "M" będzie w stanie pogodzić wszystkich zmotoryzowanych. Rzekomo zapowiedziane na 2020 rok BMW M3 wstąpi do oferty w wersji "Pure" z manualną skrzynią biegów, napędem RWD i elektronicznie blokowanym dyferencjałem. Jeśli chodzi o moc, rzędowa szóstka o pojemności 3 litrów ma otrzymać kilka podzespołów chłodzenia z M4 GTS, co ma pomóc wygenerować 454 KM. Identyczną moc oferuje tylko limitowana edycja M3 CS.
Dla najbardziej wymagających klientów ma pojawić się wersja M3, jakiej do tej pory w ofercie nie było. Mowa aucie z napędem na cztery koła xDrive z możliwością przełączenia napędu wyłącznie na tylną oś, jak w najnowszym M5. W tym wypadku manualna skrzynia zostanie zastąpiona 8-stopniowym automatem, który będzie musiał przekazać na koła moc 474 KM.
Sprawdź też: Nowe BMW serii 3 (G20) - wszystko co wiemy
W raporcie czytamy także, że BMW zdecyduje się jeszcze bardziej oddzielić obie wersje, przyjmując odmienną stylistykę. Wariant "Pure" będzie się wyróżniać przednimi i tylnymi dokładkami zderzaków, wykonanymi na zamówienie aluminiowymi felgami czy kolorem nadwozia. Natomiast w środku kabiny będą czekać nowe grafiki tarcz wskaźników i liczne obszycia z alcantary.
