Znana polska sportsmenka jeździ aktualnie samochodem swoich marzeń, wartym co najmniej 300 tys. zł. Tyle bowiem trzeba wyjściowo zapłacić w polskim salonie za nowego Mercedesa-AMG GLC 43 4MATIC.
- Pięć lat temu nie marzyłam o tym, co teraz się dzieje w moim życiu. Miejcie wielkie marzenia, pracujcie ciężko, bo wszystko może się zmienić - tak Joanna Jędrzejczyk mówi w filmie zamieszczonym na Instagramie, na którym w tle prezentowany jest w sportowy SUV.
Mercedes-AMG GLC 43 4MATIC to nowość w ofercie producenta z logo trójramiennej gwiazdy. Auto przeszło lifting wizualny oraz technologiczny. Wersja GLC 43 charakteryzuje się kilkoma istotnymi elementami. Pierwszą z nich jest pionowy grill Panamericana, który jest nieodłącznym i bardzo charakterystycznym znakiem rozpoznawczym wielu modeli AMG. Drugą kwestią jest przedni zderzak, który w przypadku GLC 43 nosi większe wloty powietrza. Z tyłu nie da się przegapić czterech okrągłych końcówek układu wydechowego oraz lotki na tylnej klapie. Auto ma sportowe zawieszenie i wielkie obręcze kół.
Testowaliśmy: To najbardziej pożądany Mercedes w Polsce. Mercedes-Benz GLC 200 4MATIC - TEST, OPINIA
We wnętrzu zamiast tradycyjnych zegarów dane prezentowane są na ciekłokrystalicznym wyświetlaczu o przekątnej 12,3 cala. Drugi ekran (10,25 cala) wpasowany w deskę rozdzielczą służy do obsługi multimediów, którymi można sterować za pomocą wydawania komend głosowych (system info-rozrywki MBUX). W wykończeniu nie brakuje sportowej i ściętej u dołu kierownicy, sportowych kubełkowych foteli, pasów bezpieczeństwa w kolorze czerwonym i kontrastowych przeszyć tapicerki.
Do napędu tego auta służy podwójnie doładowana 3-litrowa jednostka benzynowa V6 o mocy 390 koni mechanicznych i 520 Nm momentu obrotowego. Moc wędruje do wszystkich kół za pomocą systemu 4MATIC połączonego z 9-stopniową skrzynią automatyczną 9G-TRONIC. SUV od 0 do 100 km/h przyspiesza w 4,9 s. Prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 250 km/h.