Do auta o całkowicie przyciemnionych szybach posadzono kaskadera, który przy zupełnym braku widoczności sprawdzał skuteczność najnowszych asystentów jazdy. Trzeba przyznać, że testy wyglądały chwilami bardzo ryzykownie.
Przeczytaj też: Nowe obowiązkowe wyposażenie w samochodach! UE szykuje zmiany
Hyundai musiał być naprawdę pewny swego, decydując się na testowanie swojej technologii w tak efektowny sposób. Czy najnowsze systemy, które zaprezentowali Koreańczycy, są zapowiedzią samochodów, które już niedługo będą poruszały się bez kontroli kierowcy?
Polub SuperAuto24.pl na Facebooku