Policjanci ze średzkiej drogówki, jadąc drogą krajową nr 94, w pewnym momencie zauważyli osobowego Fiata, który jechał środkiem jezdni. Kierowca poruszał się „zygzakiem”, nie mogąc utrzymać prostego toru jazdy. Po chwili mundurowym udało się zatrzymać kierowcę do kontroli.
Gdy funkcjonariusze otworzyli drzwi, od razu wyczuli charakterystyczną woń alkoholu. Mundurowi szybko wyjęli kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mu tym samym kontynuowanie dalszej jazdy. Mieli trudności z porozumieniem się z kierowcą, który jak się okazało był obywatelem Gruzji. Przeprowadzone badanie wykazało, że siedzący za kierownicą 39-latek ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód, którym jechał, nie miał obowiązkowego ubezpieczenia i nie został dopuszczony do ruchu.
Funkcjonariusze zatrzymali nieodpowiedzialnego kierowcę, który trafił do policyjnego aresztu, a samochód na parking strzeżony na koszt właściciela. W związku z popełnieniem wykroczeń w postaci braku uprawnień do kierowania pojazdami oraz poruszanie się pojazdem niedopuszczonym do ruchu, funkcjonariusze nałożyli na niego mandat karny gotówkowy w wysokości 1000 złotych.