Zgłoszenie o kierowcy Opla, który od miejscowości Bystrzejowice poruszał się w kierunku S-12 na gołej feldze, wpłynęło do lubelskich policjantów we wtorek 4 sierpnia nad ranem. Z otrzymanych przez świadków informacji wynikało, że kierowca pojazdu może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Sprawdź: Taksówkarz przegiął z prędkością i DACHOWAŁ na lotnisku. To NAGRANIE mrozi krew w żyłach
Opisywany pojazd mundurowi zauważyli w miejscowości Krępiec. Kiedy radiowóz podjechał we wskazane miejsce, wokół auta stało już kilka osób, które uniemożliwiły kierowcy kontynuowanie jazdy.
Zobacz: TIR z bananami zakończył jazdę na barierze. Kierowca miał aż 2,5 promila
Podczas przeprowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że zatrzymanym jest 30-latek z Lublina, który miał w organizmie ponad promil alkoholu. Za spowodowanie ogromnego zagrożenia i jazdę pod wpływem mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia.