Funkcjonariusze Straży Granicznej wytypowali 13 stycznia do kontroli samochód osobowy marki Peugeot 508 SW na niemieckich numerach rejestracyjnych. Pojazdem kierował 30-letni Polak. Strażnicy po zatrzymaniu auta zwrócili uwagę, że zamek w drzwiach auta jest uszkodzony. Kierowca podczas kontroli nawet nie próbował wymyślać żadnych historii na ten temat. Przyznał od razu, że doskonale wie, że pojazd ten pochodzi z kradzieży, a on jest tylko kierowcą. Oznajmił również funkcjonariuszom, że za dostarczenie Peugeota do Poznania miał zarobić 3 tys. złotych.
Przeczytaj też: Audi A3 Sportback o wartości 130 tys. zł miało podrobione dokumenty i zmierzało do Rosji
Strażnicy dokonali sprawdzenia pojazdu w dostępnych bazach danych. Samochód ten pochodził z kradzieży na terenie Niemiec, ale nie został jeszcze zgłoszony jako utracony. Kierowca pojazdu został zatrzymany a następnie przekazany Policji w Słubicach, która prowadzić będzie dalsze czynności w tej sprawie.