Jechał w bagażniku. To i tak lepiej, niż podróż na przyczepie z oknami

2019-06-26 9:16

Ludziom ze względu na pośpiech oraz chęć oszczędzenia pieniędzy, przychodzą do głowy różne pomysły. Tak było w przypadku ekipy, która jechała na montaż z oknami. W 2-osobowym pojeździe zabrakło miejsca dla trzeciego pracownika, więc młody mężczyzna usadowił się na kocach w bagażniku.

Inspektorzy GITD patrolujący ulice Torunia, podczas kontroli małego Peugeota z podpiętą przyczepą odkryli, że w bagażniku pojazdu znajduje się pasażer. Mężczyzna siedział skulony na kocach i poduszkach. W ten sposób ekipa jadąca na montaż z oknami chciała przejechać blisko 30 kilometrów (z Torunia do Aleksandrowa).

Zobacz też: Traktorzysta w szpitalu, ciągnik na złom

Inspektorzy z Delegatury Północnej GITD za przewóz osoby ponad stan, ukarali kierowcę mandatem. Taryfikator za takie wykroczenie przewiduje karę finansową w wysokości 100 zł. Pasażer musiał opuścić bagażnik. Jak informują w komunikacie prasowym inspektorzy, mężczyzna w dalszą podróż udał się autobusem komunikacji miejskiej.