Wszystko działo się na Pomorzu na Drodze Krajowej 22 gdzie służbę pełnili funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Malborku. Nagle zza autokaru w kierunku nieoznakowanego radiowozu wyjechała Mazda, a tuż za nią Toyota. Już manewr wykonywany przez pierwszego kierowcę był niebezpieczny, ponieważ odległość między Mazdą a radiowozem była niewielka. Ale za Mazdą jechała jeszcze Toyota, która zmusiła prowadzącego funkcjonariusza do gwałtownego hamowania i zjechania na pobocze, celem uniknięcia tzw. czołówki.
Przeczytaj też: Robert N. pseudonim FROG z zarzutami! Spowodował bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym!
Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali obu kierowców. Kierujący Mazdą został ukarany mandatem, a kierującemu Toyotą funkcjonariusze zatrzymali uprawnienia. Mężczyzna nie przyjął mandatu i sprawa trafi do sądu. Za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym grozi kara grzywny do 5 tys. złotych. Sąd może również orzec zakaz kierowania pojazdami na 3 lata.