Nowa 6.5-litrowa bestia powstała tylko i wyłącznie w jednym egzemplarzu. Samochód został wyprodukowany na życzenie indywidualnego klienta, który wspólnie z inżynierami Lamborghini zaprojektował swój samochód. Wyścigowe elementy nadwozia zostały przeszczepione z torowych modeli Huracana GT3 EVO i Super Trofeo EVO.
SC18 otrzymało również ogromny spojler, który wyglądem przypomina ten z Lamborghini Veneno. W zasadzie cały samochód wygląda jak połączenie wszystkich najekskluzywniejszych modeli wyprodukowanych w ostatnim czasie, takich jak Aventador, Sesto Elemento, Veneno i Centenario. Choć jedyny taki egzemplarz na świecie, SC18 dołączył do włoskiej rodziny.
W specyfikacji nie wiele się zmieniło, lecz samochód mimo to pozostaje wyjątkowy. Tak limitowany produkt, nie obyłby się bez 6.5-litrowej V12-stki, która generuje moc 770 KM i 720 Nm. Potężny silnik został zamontowany w wykonanej całkowicie z włókna węglowego karoserii. Redukcja masy i prześwit na poziomie 109 mm to atrybuty dające na torze wielką przewagę.
Na karbonowe nadwozie nałożono równie limitowany lakier w szarym odcieniu — Grigio Daytona — oraz uzupełniono o czerwone elementy. Cena, jaką zapłacił azjatycki krezus za ten egzemplarz wynosiła blisko 5 milionów funtów.