Firma MC Custom postanowiła zmodyfikować Wranglera pod kątem stylu "bling bling", który charakteryzuje się m.in. wielkimi felgami oraz stylowymi dodatkami. Biały lakier w połączeniu z niebieskimi detalami rzuca się w oczy, a 24-calowe felgi Vellano budzą raczej zdziwienie niż podziw. Co więcej, tuner postanowił nawet pomalować mosty, a gruszki mechanizmów różnicowych pokryto eleganckim biało-niebieskim motywem.
Zobacz też: TEST Jeep Wrangler 3.6 V6 Sahara Command-Trac
Przedni zderzak wymieniono na jego off-roadowy zamiennik, podobnie jak zderzak tylny. Do wypadów w teren zachęca również wyciągarka, cała bateria LED-owych świateł a także podniesione zawieszenie, ale nie oszukujmy się, nikt tym autem nie zjedzie w głębokie błoto.
Zastanawia sens wykonanych przeróbek - z jednej strony Wrangler nie wygląda tak elegancko jak luksusowe auta, a z drugiej strony szkoda taplać terenówkę w błocie. Wychodzi więc na to, że Jeep Wrangler od MC Custom jest najbardziej bezużytecznym Jeepem jaki tylko jeździ po drogach.