Zaledwie miesiąc minął od tragicznego wypadku Paula Walkera, aktora grającego jedną z głównych ról w serii "Szybcy i Wściekli". Z tego powodu producent filmu nie informował fanów o żadnych planach i starał się wyjść z zaistniałej sytuacji obronną ręką. Okazuje się, że twórcy dzieła znaleźli rozwiązanie, a kolejna część cyklu jednak powstanie. Nagła śmierć Paula wymusiła jednak zmiany w scenariuszu. Warto zaznaczyć, że część scen została zrealizowana jeszcze z udziałem Walkera.
Przeczytaj: Ostatnia fotografia Paula Walkera w Porsche Carrera GT
Informację o tym, że obraz "Szybcy i Wściekli 7" powstanie, podał na Facebooku Vin Diesel, przyjaciel Paula i kolejny z bohaterów filmu. Początkowo termin ukazania się produkcji był wyznaczony na 11 lipca 2014 r., jednak teraz został on przesunięty na kwiecień 2015 roku.
Na facbookowym profilu Vin Diesel umieścił także zdjęcie, na którym ostatni raz widać go wspólnie z Paulem, uchwyconym w jednym kadrze. Zrobiono je właśnie w trakcie kręcenia "Szybkich i Wściekłych 7".
